Na drugim końcu Dorpstraat, około 800 metrów na południe, polscy żołnierze położyli miny przeciwczołgowe na skrzyżowaniu Dorpstraat i Honingveldsestraat. Te pozycje wokół Honingveldsestraat zostały zaatakowane przez oddziały niemieckie 23 września. Kiedy polscy żołnierze wycofywali się na Dorpstraat, antena radiooperatora zaplątała się w krzaki, przez co ten upadł. Henk te Dorsthorst, ówczesny mieszkaniec Driel, pomógł mu się uwolnić.
De Polen van Driel