#Pomnik
Czołg Sherman 'Berry-au-Bac'
Czołg Sherman stoi na szczycie kazamaty, która stanowiła część Wiederstandnest 43 (WN43), niemieckiej linii obrony znanej jako Wał Atlantycki. Czołg ten dotarł do Normandii na początku sierpnia 1944 roku i był częścią francuskiej 2 Dywizji Pancernej (French 2nd Armoured Division).
Czołg Sherman 'Berry-au-Bac' stanowi pomnik wszystkich załóg czołgów pancernych, które służyły podczas II wojny światowej. 8 Brygada Pancerna dołączona do brytyjskiej 50 Dywizji Piechoty wylądowała czołgami Sherman na wschodzie w 2 sektorach (Jig i King) w strefie Gold 6 czerwca 1944 roku. Strefa Gold (Gold Beach) była nazwą jednego z pięciu obszarów lądowania aliantów w Normandii w 1944 roku.
Czołg jest oznaczony insygniami francuskiej 2 Dywizji Pancernej dowodzonej przez generała Leclerca. Dywizja ta wylądowała na plaży Utah 1 sierpnia 1944 r. i zaczęła przemieszczać się w głąb lądu, aby wyzwolić Francję. To właśnie syn generała Leclerca poprosił o umieszczenie tego czołgu w Arromanches-les-Bains wiele lat po wojnie.
Nazwa czołgu to „Berry-au-Bac”, nazwa ta ma duże znaczenie w historii Francji. Ma ona związek z tym, że podczas I wojny światowej, w 1916 r. Francuzi po raz pierwszy użyli czołgów w rejonie Chemin de Dames, właśnie w wiosce o nazwie Berry-au-Bac. Znajduje się tam pomnik upamiętniający ową bitwę.
Ten konkretny Sherman to wariant M4A2 z silnikiem wysokoprężnym. Siły amerykańskie preferowały warianty benzynowe, więc w ramach programu leasingu dla państw alianckich, siły francuskie otrzymały wariant z silnikiem wysokoprężnym.
Załogi czołgów, które służyły w Shermanach z silnikami wysokoprężnymi, doskonale zdawały sobie sprawę z tego, jak szybko wariant benzynowy może się zapalić po trafieniu pociskami wroga. Będąc w wariancie z silnikiem wysokoprężnym, w przypadku trafienia, załoga miała większą szansę na ucieczkę z czołgu. To dodawało ważnych sekund, które często decydowały o życiu lub śmierci.
Żołnierz Alan King, który służył w czołgach Sherman zarówno z silnikiem wysokoprężnym, jak i benzynowym, stwierdził, że dzień, w którym musieli oddać swoje Shermany z silnikiem wysokoprężnym, aby zastąpić je benzynowymi, był dla nich złym dniem i zrobili to niechętnie. Stwierdził ponadto, że widzieli, jak benzynowe Shermany zostawały trafione i jakie były tego konsekwencje.
Tablica przymocowana do czołgu upamiętnia generała Leclerca.